Materiał: 100% bawełna stabilizowana, półczesana ring-spun (wysoka jakość materiału)
Gramatura: 180 g/m2
[cm] | S | M | L | XL | XXL |
Wzrost | ~168 | ~176 | ~182 | ~185 | ~188 |
Obwód klatki piersiowej | 93 | 99 | 106 | 113 | 120 |
Szerokość A | 50 | 53 | 56 | 59 | 62 |
Długość B | 70 | 72 | 74 | 76 | 78 |
*wymiary z tabeli, mogą się minimalnie różnić ( /- 2 cm)
Koszulka męska Belarusian lives matter czarny
Wyraź swoje wsparcie dla mieszkańców Białorusi. Ten niewielki kraj na wschodzie Europy leży tuż obok nas za Bugiem i doliną Narwi. Choć tak mało nas dzieli, wydaje się, jakbyśmy oddaleni byli od nich o lata świetlne, jeśli chodzi o ustrój i gospodarkę, a przede wszystkim poszanowanie praw człowieka. Koszulka Belarusian Lives Matter stworzona została z myślą o wszystkich, którym nieobojętne są wydarzenia w państwie rządzonym przez Aleksandra Łukaszenkę. Jesteś za wolnością słowa i uważasz, że to język białoruski powinien być głównym w tym kraju, a nie na równi z rosyjskim? Jeśli popierasz dążenia opozycji na Białorusi, pokaż to dzięki przygotowanym przez nas produktom.
T-shirt i bluza z nadrukiem świetnie sprawdzą się jako strój nie tylko na demonstracje przeciwko rządom Łukaszenki, ale także na co dzień. Pokaż swoje poparcie współpracownikom, znajomym oraz rodzinie. Może też będą chcieli włączyć się do działań nagłaśniających łamanie praw człowieka na Białorusi. Poza odzieżą męską i damską mamy dla Was także inne praktyczne artykuły, takie jak: kubek z nadrukiem, poduszka i torba. Pracujesz w fundacji działającej na rzecz demokracji i respektowania podstawowych praw? Organizujecie pomoc dla białoruskiej opozycji? Pokażcie to, zakładając nasze koszulki z napisem albo bluzy Belarusian Lives Matter.
Nikt nie przejdzie obok Was obojętnie, ponieważ napis widoczny jest już z daleka. Wyobraź sobie, że jesteś relegowany z uczelni albo zwolniony z pracy za poglądy. Brzmi abstrakcyjnie? Białorusini mają to na co dzień, dlatego tak ważne jest, by mieli świadomość, że inne społeczeństwa o tym wiedzą i stoją murem z nimi. Obywatele tego sąsiadującego z nami kraju są w podobnym położeniu, w jakim Polacy byli przez prawie pół wieku. Tym bardziej to właśnie my powinniśmy głośno sprzeciwiać się zwyczajom mającym tam na co dzień miejsce.
Karanie za poglądy już u nas było, podobnie jak morderstwa opozycjonistów i ludzi z podziemia. Nie chce się wierzyć, że XXI wieku państwo białoruskie nadal tkwi w jednym miejscu, trzymane żelazną ręką przez dyktatora.